10 nawyków ludzi szczęśliwych

Czasami mawia się, że ktoś ma szczęścieNiektórzy wydają się być szczęśliwi zawsze: nieważne, czy pada deszcz, czy świeci słońce. Inni – nigdy nie są zadowoleni z obecnego stanu rzeczy. Nawet w pozornie idealnych warunkach potrafią znaleźć coś, co będzie ich skutecznie irytować.

Czasami też wydaje się, że przepaść pomiędzy tymi wiecznie wnerwionymi a ciągle uśmiechniętymi jest tak jakby nie-do-przeskoczenia.

Nic bardziej mylnego, bo szczęście to nawyk!

woman-happy-yellow-cornfield

My, ludzie szczęśliwi, po prostu częściej niż inni…

I. Robimy to, co lubimy

Nic trudniejszego. Siłą rzeczy robiąc to, co lubisz będziesz się czuć o wiele lepiej. Prawdopodobnie nawet staniesz się naprawdę szczęśliwy. Nic nie powoduje tak wielkiego szczęścia jak to, że codziennie robisz to, co naprawdę sprawia ci frajdę, nawet jeśli nie opiera się na tym cały twój dzień.

Lepsze samopoczucie powoduje, że…

II. Odpuszczamy

Jedyna rzecz, która się w życiu nie zmienia to to, że wszystko ulega zmianie. Czy to zaakceptujemy, czy nie – zasada ta będzie istnieć w naszym życiu zawsze. Może więc lepiej po prostu odpuścić spinanie się tym, że jedni ludzie odchodzą a inni przychodzą, zmieniają się relacje, miejsca i okoliczności, możliwości, pogoda, pieniądze i kultura. Po prostu – tak to już jest.

Współistniejemy w tańcu energii, które wirują non stop i zmieniają się w każdym teraz. Nie ma powodów do przywiązywania się do czegokolwiek. Dzięki takiemu podejściu zyskujemy nie tylko poczucie bezpieczeństwa i spokoju oraz przeżywamy intensywniej to, co akurat trwa – ale także bardziej doceniamy każdą chwilę, bo mamy świadomość, że najpewniej ulegnie zmianie.

Odpuszczanie powoduje też, że…

III. Nie przejmujemy się tak problemami

Może i łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Może trochę. Dlatego, że kiedy spojrzysz wstecz… tak, spójrz ze mną teraz „wstecz”, w przeszłość – wtedy zauważysz, że każdy problem jaki wtedy istniał prawdopodobnie nie ma teraz żadnego znaczenia a na przeżywaniu strachu, złości i oburzenia ucierpiało nie tylko twoje szczęście, zdrowie i życie w ogóle ale być może spowodowałeś też, że inni uśmiechali się mniej.

Jaki był sens? Przyznaj to razem ze mną: żaden. Lepiej więc odpuścić sobie przejmowanie się problemami, bo wtedy…

IV. Podchodzimy z większym dystansem

Do siebie, do innych, do sytuacji. Zauważamy, że wszystko, co kiedykolwiek zabierało nasze szczęście nie miało sensu bytu. Uświadomienie sobie chociażby tego, że każdy z nas może zmienić swoje podejście do różnych sytuacji w każdej praktycznie chwili powoduje, że widzimy jak bardzo wszystko jest płynne i nie potrzebuje powagi.

Więc why so serious?!

Wyluzowani ludzie są fajni, dlatego…

V. Lubimy towarzystwo swoje i innych

Jeśli nie spinasz się swoim charakterem i wiesz, że po prostu jesteś jaki jesteś – a za dwa dni możesz być kimś zupełnie innym oraz wiesz, że każdy popełnia błędy ale to nie koniec świata – stajesz się bardziej towarzyski. Okazuje się, że nie denerwują cię inni ani nawet ty sam. Potrafisz śmiać się z własnych i innych porażek wiedząc, że razem poradzicie sobie ze wszystkim, bo jeśli nie wy, to kto?

Przebywając razem…

VI. Korzystamy z okoliczności, aby czuć się dobrze

Każda chwila niesie w sobie nieskończenie dużo możliwości jej wykorzystania a ich ilość ograniczona jest tylko naszą kreatywnością. Wieczni Narzekacze widzą same problemy i przeszkody. Ludzie Szczęśliwi widząc okazję do pomocy – pomagają, słysząc piosenkę – śpiewają, czując się dobrze – okazują to innym. Robią nieoczekiwane rzeczy, bo wiedzą, że ta chwile minie i to, co po niej zostanie to emocje, jakie wywołała w nas i reszcie świata. Dlatego też często…

VII. Ruszamy cztery litery

Może nie od razu mam na myśli zaplanowany trening albo życie poświęcone zawodowej grze w siatkówkę. Po prostu: ludzie szczęśliwi albo się dużo przemieszczają, albo po prostu tańczą, podskakują, mają żywszą fizjognomię [jakby to nasi przodkowie nazwali], żywo gestykulują i dzielą się swoją wewnętrzną energią ze światem.

Usiądź na krześle z rękoma podniesionymi jak zwycięzca i spróbuj czuć się beznadziejnie. To prawie niemożliwe. Zmieniając swój ruch wprowadzasz niezbędną dynamikę a przecież szczęście to energia w ogrooomnym ruchu!

Czujemy się wtedy silniejsi, więc…

VIII. Łamiemy bezpłodne zasady

Mam na myśli te konwenanse, które czasami po prostu nie mają sensu bycia. Potrafimy więc zagadać do nieznajomego na przystanku, złapać stopa, usiąść na trawie zamiast na ławce, powiedzieć coś prosto z mostu zamiast owijać w bawełnę. Umiemy przenocować nieznajomego, kupić kawę bezdomnemu albo kiwać się do muzyki w supermarkecie. To wszystko powoduje, że…

IX. Cieszymy się szczegółami

Zgadzam się, że najszczęśliwsze chwile są dużymi wydarzeniami, często zorganizowanymi wcześniej jak na przykład ślub, czy długo oczekiwany dyplom. Takie chwile zdarzają się jednak nie na co dzień, bo codzienne życie kształtują małe, miłe gesty.

Dzień staje się piękniejszy, kiedy sprawimy komuś drobną niespodziankę, poczęstujemy przyjaciela czekoladą albo rzucimy się na kogoś ze zmasowanym atakiem łaskotek.

Codzienność to winda na czas, tramwaj, na którego akurat czekaliśmy, ostatnia książka, która jakby przeznaczona dla nas leży na półce bestsellerów w Empiku. To małe pierdółki, które sprawiają, że chce się żyć.

Zgodnie z Prawem Przyciągania pozytywna energia, którą będziesz emanować przyciągnie więcej sytuacji, w których będziesz dostrzegać więcej radości. Sytuacje, które wzbudzały kiedyś twoją litość czy złość teraz będą najśmieszniejszymi zrządzeniami losu. Wystarczy zdecydować, że tak się chcesz czuć i szukać powodów wszędzie.

X. Nie przejmujemy się opinią innych

Nie wiem czy wiesz, ale zastanawianie się nad zdaniem innych odnośnie tego, jak się czujesz – również jest właściwie bez sensu.

Rozpatrzmy dwie skrajne sytuacje.

Pierwsza: podoba im się to, co robisz. Jaki jest sens więc blokować swoją radość, skoro oni i tak bardzo aprobują twój stan?

Druga: wręcz nienawidzą tego, co robisz. Jaki jest sens więc teraz samego siebie dołować, ponieważ coś, co pewnie nie ma w ogóle związku ani z tobą, ani z twoim stanem właśnie powoduje że postanowili być nieszczęśliwi – za chwilę pewnie im przejdzie a ty pozostaniesz z obniżonym nastrojem kosztem… no właśnie – czego? Złe samopoczucie nigdy nie przynosi dobrych efektów.

 GET HAPPY! <3

 SO JUST CHILL OUT!

Namasté ,

Andżelika

 

 

STAN IDEALNY

shutterstock_65675167 (2)

(…)Ja mam ten idealny plan,
Ty masz ten idealny stan (…)
-Mrozu

Może niekoniecznie stan idealny, jaki mam na myśli zainspirował polskiego Timberlake`a do akurat takich słów piosenki, jednak dodanie go na początku wpisu bawi mnie i być może rozbawi i was. Bo stan idealny w jakim właśnie jestem osiągalny jest dla każdego bez większego problemu. Oczywiście Mrozu miał na myśli kilka głębszych drinków wódki z wódką. Ja jednak jest całkowicie trzeźwa, bynajmniej w mojej krwi nie płynie żadna używka. Za to cała ja wibruję pozytywnymi emocjami. Idealny stan, przepływ, inspiracja, bycie na fali, Vortex, Highest Joy, czy po prostu szczęście. Osiągalne dla każdego, w każdej chwili. Wskakuj na łódkę. Razem zrobimy „go with the flow”!

Czytaj dalej